Można samemu, można z psem (UltraŁysek w zeszłym roku np. startował), można krótko, można długo, można NA krótko, można NA długo, można się przebrać, albo można się nie przebierać… no generalnie jest dużo możliwości. No i to jest strasznie fajny bieg! I nic dziwnego, bo organizują go świetni ludzie, czyli Viola i Robert z Run Vegan. Jednym słowem wpadajcie na 6. Bieg Wegański, który już za niecałe trzy tygodnie startuje w Warszawie. Oto szczegóły:
6. BIEG WEGAŃSKI ODBĘDZIE SIĘ W PARKU KĘPA POTOCKA
6. Bieg Wegański odbywa się 7 maja 2017 roku w Warszawie, co oznacza, że do startu jest już mniej niż trzy tygodnie. I chociaż na same starty w biegach pewnie nie będziecie potrzebować bardzo dużo czasu, lepiej zarezerwujcie sobie na to wydarzenie większość dnia. Dlaczego? No bo Bieg Wegański to nie tylko bieg, ale mnóstwo atrakcji oprócz biegania.
Biuro zawodów działać będzie od 7 rano do 13 w niedzielę, a wydawanie pakietów na poszczególne biegi kończy się na godzinę przed startem. Szczegółowy plan startów jest tutaj. Opłaty za start to od 80 zł za 5 km do 120 za najdłuższy dystans – półmaraton. Za biegi dzieci opłata startowa to 40 zł. Szczegóły możecie zobaczyć tutaj. W pakiecie startowym znajdziecie m.in. koszulki, takie jak na obrazku obok.
Tak wyglądają trasy 6. Biegu Wegańskiego:
Start z psem
I jeszcze coś dla tych, którzy lubią biegać z psem, albo chciałyby spróbować, bo np. nigdy tego nie robiły. W Biegu Wegańskim można startować z czworonogiem, są do tego celu specjalnie utworzone kategorie. Wyniki biegaczy z psami będą liczone oddzielnie. Wszystkie szczegóły tych startów znajdziecie tutaj. My z Łyskiem możemy z czystym sumieniem polecić starty z psem. Biegliśmy tak w zeszłym roku i nawet stanęliśmy na podium! 😀
Targ Wegański
Oprócz biegów, między g. 9 a 17 będzie można popróbować wegańskich specjałów. Listę tych, którzy będą dla Was gotować, organizatorzy zamieszczają tutaj: Zabiegany Targ Wegański.
Atrakcje dla dzieci
Startować w Biegu Wegańskim możecie też bez problemu, jeżeli macie dzieci. Animacyjkowo i wolontariuszki Run Vegan szykują dla nich dużo atrakcji. Tylko uważajcie, bo może im się tak spodobać, że nie tylko nie zauważą Waszej nieobecności podczas startów, ale nie będą chciały wracać do domu! 😀